czwartek, 29 maja 2014

URODZINKOWO :D

A więc nadszedł ten dzień: 28.05- czyli 2-gie urodziny Tymona.

To był czas wielu łez, wyrzeczeń, nieprzespanych nocy, złości oraz nauki cierpliwości> ale też ten czas był dla mnie pod znakiem całusków z rana, przytuleń aż po prawie uduszenie, uśmiechów bez powodu i WIELKIEJ MIŁOŚCI.

                                       


Urodznki były podzielone na dwie części:

Plac zabaw dla dzieciaków aby się wyszalały dzień wcześniej oraz w dniu urodzin dla Babci, Cioci i reszty która nie była na placu zabaw.

Tymon jako solenizant spóźnił się na swój tort, dlaczego ?

A no bo poleciał za dzieciakami na małpi gaj i nie moglismy go znaleźć przez 15min:/

A tutaj fotki z imprez.:









                                                             










A tutaj w domku:







Najlepszy prezent EVER! Kochana ciuchcia. Muszę przyznać, że ciuchcia jest świetna jak dla takiego malucha.
Sprawdzi się nawet dla dzieci od roczku.
Ciuchcia gra jak jedzie i przycisk włączający ma na górze dzięki czemu można szybko wyłączyć:P
POLECAM.






Autobus również jest na wypasie. Gra, świeci, poruszają się w nim postacie. Można wyłączyć opcje muzyki i dziecko gdy naciśnie różne guziczki to odpowiednio wydają dźwięki.

Autobus odbija się od przeszkód i jedzie dalej- cudowny system!

Można wyłączyć również opcje jazdy i autobus stoi.
Jak widać, można tez na nim usiąść:P









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz